sobota, 11 grudnia 2021

Spojrzenie ku niebu

Czy już zawsze życie tak będzie wyglądało? 

Zawsze CHCIAŁAM mieć zalatane życie, ale im dłużej takie oni jest, a relacje z innymi i pozornie nie ważne rzeczy przelatują mi między palcami… zaczynam wątpić…


Czy podejmuję dobre decyzje? Rozsądne? Godne córki Króla? Czy zatraciłam się w spełnianiu własnych oczekiwań? Żyjąc życiem, które obserwowałam? 

A gdyby tak… powiedzieć: „Stop!”? Zatrzymać się na chwilkę. Spojrzeć ku niebu. Odetchnąć i… i złożyć u stóp Tego, który chce być naszym życiem. Nie tylko jego częścią. 


Jak to pogodzić? 

Wiesz… „Jeśli Pan Bóg będzie na PIERWSZYM miejscu, WSZYSTKO inne będzie na właściwym”.

A teraz rozsądź w swoim sercu… co albo kto jest twoim pierwszym miejsce. 


Odetchnij… spójrz na Pana, pomódl się. Spędź czas tylko z Nim. Wsłuchaj się w Jego GŁOS. On cię kocha, jest i będzie z tobą - jeśli… jeśli Mu na to pozwolisz, dasz Bogu przestrzeń.


W modlitwie, z myślami w Panu…

Więcej niż fanka, ponieważ…

córka Króla,

L. 

piątek, 23 kwietnia 2021

Deszczowa pogoda na życie

 


Czasami tak wyglada życie, ale nie oznacza, że jest one złe, bo przecież bez wody nie ma wzrostu. Tak jak bez doświadczeń w naszym życiu. Każda chwila czegoś nas uczy. O nas samych,  innych oraz o Bogu. On nigdy nas nie opuszcza. Czasami to my skręcamy nie w tą uliczkę. 

Czy doświadczenia bywają ciężkie? Tak

Czy są nie do udźwignięcia? Nigdy, z Bogiem (wszystko mogę w Tym, który mnie wzmacnia, w Jezusie Chrystusie)

Nie bój się! Nie poddawaj. Po ulewie znów wyjdzie słońce. Lecz do tej pory, postaraj się spojżeć z inne perspektywy. Schowaj się pod parasol i uchwyć ten moment, delikatnie spadających kropli deszczu. Spójrz na kwiaty. Niedawno były tylko żartem, teraz rozkwitają, wzrastają. Ty też możesz. 

Wiem to nie jest łatwe! ALE możliwe

Czym się karmisz, gdzie jest twoje Źródło? 

Codzienna chwila z Panem Bogiem może zmienić cały dzień 😊


P.S Szczególnie ten najgorszy dzień

Więcej niż Fanka

środa, 21 kwietnia 2021

O krok

 

Ta chwila, moment... kiedy zastanawiasz się: Iść dalej? Skręcić w lewo czy prawo? Zatrzymać się? 

Chcesz iść, ale nie wiesz, który kierunek jest tym właściwym. 

Robisz krok, dwa... Niepewność wciąż trwa... 

Ach, MĄDROŚĆ. Zdobywana z wiekiem, doświadczeniem, a wciąż nam jej brakuje.

Król Salomon był obdarzony mądrością z wysoka - od Boga. Każdy w królestwie o tym wiedział. 

Skąd? Widzieli to po jego postawie, zachowaniu. Choćby rozsądzenie, której z kobiet jest dziecko. < I Królewska 3;1-28

Chce prosić Pana Boga o JEGO mądrość w życiu, w podejmowaniu decyzji- małych dużych, każdej!

Rozważając słowo Boże (Biblię), zawsze zastanawiam się co Pan Bóg chce mi pokazać, powiedzieć przez dzisiejsze rozważanie Jego słowa. 

Dziś? Abym dalej prosiła o mądrość, bo On nikomu mądrości nie odmówi, jeśli tylko o nią prosisz 😊


Dobrego dnia! 

P.S On zna cię od początku świata, ty możesz poznać Go już dziś lub poznawać dalej. Każdego dnia 🙂

Więcej niż Fanka 

niedziela, 10 stycznia 2021

Moja definicja szczęścia

 

Pięć sposobów na radość - Kobieta w INTERIA.PL


„Moim szczęściem jest być blisko Boga” 

Och! To jednej w moich ukochanych wierszy zapisanych w Biblii. W chwilach słabości, smutku i zwątpienia przypomina mi, w która stronę powinien być skierowany mój wzrok. Na czym, a raczej KIM (Bogu) opierać swoją siłę- ponieważ to Bóg nią jest. Ostatnio Pan Jezus uczy mnie jak być szczęśliwą i radosna, w ciężkich i niepewnych chwilach życia. 

W chwilach radości, śmiechu i pokoju przypomina KOMU powinnam być za ten czas powinnam być wdzięczna. 

Dlatego czy to uśmiech przez łzy, czy z radości, z Panem zawsze będę bezpieczna i szczęśliwa. Może nie od razu będę widziała czego mogę się nauczyć w danej sytuacji, ALE mam pewność. Pewność zbawienia i pewność, że JEMU, Jezusowi, zawsze mogę ufać. - I nie muszę się bać. 

Uśmiechnij się i bądź wdzięczna za każdy czas! 

I pamiętaj! Najciemniejszą i najcięższa droga z Bogiem jest lżejsza do przejścia, niż ta, w której go brakuje a zdaje się najlżejszą.

Więcej niż fanka

piątek, 20 listopada 2020

Więzienie czy Szansa? - Mój wybór


Zapiski z podróży – Dwie drogi | Obrazy Intuicyjne


Wiadomości, Internet, telewizor, telefony komórkowe… Cały świat mówi o wirusie covid!


Wszyscy i wszystko, dzień po dniu. – Niemalże od roku, większość ludzi żyje statystykami i informacjami o kolejnych zakażeniach i zgonach. Nie chciałam, aby ten tematu pojawiał się w tym miejscu, ale… Pomyślałam, że może dla odmiany napisze coś pozytywnego? 
Dlaczego nie?! 

 

Wielu moich znajomych i przyjaciół, także ja, wylądowali na kwarantannie. 

Z początku myślałam „O nie! Znowu?!!” „Przecież ja oszaleje w domu!” „Ile można!” „Mam dość!” „Nic dobrego z tego nie wyniknie” „Ja, zamknięta w domu? To będzie katastrofa”.

Towarzyszyły mi same złe myśli, frustracja i złość. Jednak… Pan Bóg nie milczy 

Pocieszył mojego ducha i podźwignął mnie. Moja druga rodzinka, Boża rodzinka, wpadła na pomył. Postanowili, że będziemy się ‘spotykać’, online oczywiście i będziemy się razem modlić. Och! Jakże jestem Panu wdzięczna za ten czas i za moich bliskich. Każde z nas może codziennie dzielić się swoim dniem, składać prośby i być wdzięcznym Bogu, za te wysłuchane. Wysłuchane i te prośby, które dopiero będziemy składać u Jego stóp – modlić się.  

Mimo, że jest ten czas - siedzenie w domu, w zamknięciu – jest ciężki. Chwalę i wywyższam pana, bo mam za co dziękować i być wdzięczna. 

 

Zapamiętajcie proszę, każdy KAŻDY czas może wykorzystać dobrze. Nawet ten pozornie zły i frustrujący. Pan Jezus jest w stanie go zmienić, jeśli ty wykonasz ruch kierunku biblii zamiast telewizora. Zerknij na werset, nie na telefon. Przeczytaj rozdział ulubionej księgi lub listu. Werset, który jest dla ciebie zbudowaniem. Niekolejny artykuł powodujący niepokój w twoim sercu. 

 

Zaczynając z Bogiem, dzień nabiera innego sensu. We właściwym kierunku. 

 

PS. W tym czasie, przypomniał mi Bóg bardzo ważny fakt... NIGDY nie jestem sama! ON, najwyższy PAN, zawsze jest ze mną. Alleluja i Chwała za to Bogu.

 

 

Więcej niż fanka

 

 


 

poniedziałek, 2 listopada 2020

Moje miejsce

Fototapeta natura świt widok - Dekowizja.pl


Kiedy nadciągają ciemne chmury, grzmoty zbliżają się, zaczyna padać grad. Przychodzi mi do głowy tylko jedna myśl, moje miejsce. To w którym zawsze czuje się bezpiecznie, gdzie słyszę swoje myśli i mogę odetchnąć. Tylka ja i On. Zamykam oczy, oddycham spokojnie i czuje zapach siana, słysze rżenie konia i szczekanie psa. "To jest moje miejsce!"- krzyczę w myślach. "Udało się, uciekłam! Jestem wolna!". Przekraczając granice do mojego miejsca, wszystko zostaje poza nim. Nie ma już złych wiadomości, przytłaczających cię spraw, a czas zatrzymuje się. Jakbym była w innym świecie. Tam nie muszę bać się łez, co pomyślą inni, bo to moje miejsce. Nawet, gdy przybywają tam inni ludzie, zawsze znajdę swój mały kąt, w którym jestem tylko ja. Staje się niewidzialna dla innych- to najlepszy i najgorszy moment.

Najlepszy, poniewż wiem, że nikt mnie nie zrazni, mogę być wolna od myśli "Czy jestem wystarczająco dobra?" "Napewno zrobiłam coś nie tak!" "Co oni o mnie pomyślą?" "Czy jestem wystarczająco wyjątkowa?". Nie boję się popełnić blędu, powiedzieć coś nie tak lub pomylić się w jakikolwiek sposób. Przecież widzi mnie tylko On, mogę podjąć próbe spojrzenia na siebie, tak jak On patrzy na mnie. Zaczynam żyć bez starania się bycia idealną dla kogoś. Teraz jestem sobą!

Najgorszy, bo to właśnie wtedy zaczynam budować mur. Odgradzać się, by juz nigdy nie czuć i nie wiedzieć i nie pamiętać, jaki ból towarzyszy byciu zdradzonym, okłamanym. Nie pamiętać bólu rozbitego zegara, czy zanikania jego cichego bicia. 

Nie myślę co było, żyje tym co Pan daje mi na tą chwilę. Parze w gwizdy i wiem. On tam jest. Słyszę szum szeleszczących liści - i wiem! On jest tu. Kładę się trawie i czyje rosę - i wiem. On jest wszędzie! Och Chwała Panu za to! Na każdym kroku mogę odczuć, że On jest. Żyje w moim sercu, w moim życiu. 

I teraz rozumiem, to nie miejsce się liczy, ale moje serce. on moja nadzieje, źródłem, opoką! Nie zachwieję się póki idę z Nim. Jedynym Bogiem.

Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie też serce wasze. - Ewangelia Łukasza 12;34 (UBG)

Więcej niż Fanka


Dwie królicze nory. W której z nich jesteś?

Królicza nora | Panoramic pictures, Panoramic photography, Panoramic photo                      

Heh… dawno mnie tu nie było (znowu). Nigdy jednak nie zapomniałam, jak się czułam po udostępnieniu nowego tekstu. To jak świeże bułeczki prosto z pieca piekarni. Ten zapach, poczucie ciepła, gdy tylko zbliżysz dłoń. Na koniec ich chrupki delikatny smak. Chwilę po jego udostępnieniu czułam się naga. Każdy mógł zobaczyć moje myśli. Odczuć to co ja czułam. Było to niezwykłe i przerażające zarazem! To co było w tym najważniejsze… mogłam poczuć się wolna. Wylać swoje myśli, pytania i wątpliwości… Bardzo mi tego brakuje.  

Pisałam wam kiedyś, że czuje się jakbym wpadła do króliczej nory, niczym Alicja z bajki. Teraz CHCIAŁAMBYM wpaść do takiej nory. Nie do tej, o której pisałam wcześniej. Nazwałam tak to miejsce, ponieważ o nim nikt nie wiedział, z wyjątkiem głównej bohaterki. Kiedy Alicja wpadła w dół, nikt nie zauważył, że zniknęła. Wydawałoby się, że zniknęła na długie dni, a nie było jej zaledwie parę minut. – W tej norze i ja chciałabym się znaleźć. Uciec na długo, a wrócić jak po sekundzie nieobecności. Nabrać siły, mieć czas na zrozumienie wątpliwości, zachowań i emocji, które kręcą się wkoło i nie potrafią przestać. Zrozumieć siebie samą… Wiedzieć, dlaczego pytania powracają jak bumerang i nie chcą zmienić toru, odejść na zawsze. Czy sama je zatrzymuje? Może nie chce, żeby odeszły? Nie wiem. Nie wiem, czy chcę wiedzieć… 

 

Jak niesamowitym uczuciem musi być, uwolnienie się od swojej osoby. W rodzinie bywają niesnaski lub w relacjach z innymi. Są wtedy chwile, kiedy możesz wyjść i odetchnąć. Przemyśleć co chcesz powiedzieć i wykreślić to co nie zbuduje relacji. JEDNAK, kiedy zastanawiasz się nad sobą, nad tym co kłębi się w twojej głowie. Chcesz zrobić porządek i wyrzucić niepotrzebna myśli- ucieczki nie ma. Analizujesz wszystko, zastanawiasz się, dlaczego tak postąpiłeś. Żałujesz wielu czynów, słów i chwil. Od tego nie ma ucieczki. Cofasz się i dostrzegasz tyle niedociągnięć. Tyle innych możliwości. I nic nie możesz z tym zrobić- poza wyciagnięciem wniosków, ale to co się wydarzyło, pozostanie. Potłuczona porcelanowa lalka, pomimo sklejenia, już nie będzie taka sama jej wygląd będzie inny. Każde pękniecie, każda rysa… najmniejsza kropelka, wylanego przy sklejaniu, kleju będzie przypominać jej o tym co ją spotkało. Wydawałoby się, że jest ‘naprawiona’, lecz za jaką cenę? Czy nie byłoby lepiej skończyć na wydarzeniach, które miały miejsce? Dlaczego uciekać przed tym czego już nie zmienimy? Uciekając raz, będziemy uciekać wiecznie! Tylko jak skończyć z chodzeniem w koło za duchem- czymś czego nie ma. Jak można skończyć z czym czego NIE MA? To jak wojna z wiatrakami. Szukanie igły w stogu siana. 

Jeśli nasze myśli będą skierowane tylko na pomyłkach i potknięciach, ominie nas całe stado piękna i wspaniałych chwil, które czekają w następnych rozdziałach naszego życia. 

 

Kiedy czytamy książkę, nie możemy doczekać się przeczytania następnego rozdziału. Podczas gdy autor w momencie jej pisania miał problem jak przejść z jednego rozdziału do drugiego. I ja jestem w tej pułapce… 

Nie ma uniwersalnego klucza. Czasem potrzebuje czasu i zmienienia perspektywy, aby zobaczyć klucz ukryty w nas samych, zamykając jedne drzwi. I kolejny klucz otwierający następne. W każdych z nich było coś pięknego, niesamowitego i cudownego. Tak samo jak strasznego, przykrego i smutnego. W połączeniu tworzą doświadczenie, pokazujące nam w następnych rozdziałach lub podrozdziałach, w których punktach zmienić nasze postępowanie. 

 

Możesz też zrobić inny, odważny krok. Pójść za Panem lub wrócić do Źródła, którym jest On. Najwyższy i najwspanialszy Pan Bóg. 

Jakże on jest dobrotliwy i ŁASKAWY. Ostatnim czasem widzę jego łaskę coraz częściej. Mimo to za każdym razem jestem coraz bardziej zaskoczona! Niezmierzona i niepojęta jest miłość Boga do nas! Dlaczego? Nie mam pojęcia, ALE jestem wdzięczna. 

Każdą niepewność i niepokój mogę złożyć u Jego stóp. Z pewnością, że On, mój pan da rozwiązanie. Czyż to nie WSPANIAŁE?! 

 

„Niezmierzony, niepojęty, gwiazdy stworzyłeś na niebie i KAŻDĄ z nich ZNASZ.” 

Och! Alleluja, Panu, Bogu NIEPOJĘTEMU 


Więcej niż Fanka

 

środa, 28 października 2020

Uzależniona

Ucieczka od problemu wyłącznie pogarsza sytuację - Piękno umysłu


Opinia innych... Hah! Ciężki orzech... 
Wiesz, że ludzie są różni i nie powinna ich opinia wpływać na twoje życie... Jednak tak długo byłaś od niej uzależniona, że nie wiesz jak żyć bez ich opinii. Wydaje się, że to ona jest wyznacznikiem twojej wartości. - uważaj, NIE JEST! 

Jesteś pewna, że zależy ci na odpowiednich osobach? Znam odpowiedź, ty też. Dlaczego robisz to sobie? Za każdym razem na nowo. Chcesz przestać, ale... No właśnie jest jakieś "ale..."? 
Jeśli chodzi o zycie z Bogiem, otwarcie mówisz, że jest dla ciebie ważny, najważniejszy. Nie umiesz jednak, powiedzieć "Dość!", kiedy znów zostajesz sama pośród czterech ścian... przestać słuchać falowych oskarżeń. Paradoks: sama stawiasz sobie też oskarżenia. Dlaczego? Dlaczego jesteś taka surowa dla siebie. Na wileu osobach jeszcze się zrazisz. Nie każdy cię będzie akceptował, całą ciebie.
Pamiętaj! Gdyby nie to szalone życie, doświadczenia, problemy które musiałaś przejść, nie byłabyś tą osobą, którą się stałąś. Którą ukształtował Bóg, przez stawiane doświadczenia. Wszystko co robi Bóg, jest ku dobremu. Nie oni - otaczający cię ludzie - mają decydować o twojej wartość, ale Bóg. Dla Niego jesteś cenna! Oddał jedynego syna, aby cierpiał, bo chciał byś miała życie wieczne! Przestań więc zadreczać sie, co zobłaś nie tak, dlaczego nie jesteś taka czy inna. Bóg cie kocha i musisz pokonać kłamstw, w które uwierzyłaś. Wiem, że to trudu, ale jest możliwe - z Bogiem! 


Nie troszczcie się nic, ale w modlitwach i błaganiach z dziękczynienie powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie. - Filipian 4; 6-7



Więcej niż Fanka

sobota, 9 listopada 2019

Królicza nora

królicza nora - Maciej Bennewicz

Jest to historia pewnej kobiety, która goniła za swoimi myślami, jak Alicja za królikiem, aż w końcu wpadała do jego nory. Tak samo kobieta wpadła do "nory" swoich myśli.

Zdarzają się wam myśli "rzepy"? Są to takie myśli od których trudno jest się uwolnić, ponieważ przyczepiły się i sami nie jesteśmy w tanie się ich pozbyć? Pomimo uwolnienia się od nich, one nadal są, dlaczego? Ponieważ sami tylko pozornie możemy się od nich uwolnić. Sam nic nie wskórasz. Lecz, gdy poddasz się Panu i jemu przedłożysz wszystko z czym sama próbujesz sobie poradzić, poczujesz ulgę. Wolność i spokoju, o który zawzięcie walczyłaś. 
Zawsze jako dziewczyna i kobieta, chciałam być silna, odważna, samowystarczalna. Nie chciałam pokazywać swojej bezsilności. Chciałam walczyć ze wszystkim sama, by na końcu pokazać, że potrafię. Przecież nie potrzebuje niczyjej pomocy. Oczywiście nie przyznawałam się, ile mnie to kosztowało. Niszczałam od środka, ale na zewnątrz była mocarzem... 
Och! Pan Bóg musiał mocno mną wstrząsnąć bym zobaczyła jak bardzo jestem zniszczona od środka przez samotną walkę i budowania otoczki, która pokazywała to, co chciałam by było widoczne dla innych- ja góra lodowa. 
Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, że to jest moje ego. Ja sama sobie poradzę, ja muszę być silna, ja nie mogę się poddać... Ciągle ja, ja, ja. Gdzie w tym jest Pan. Przecież dlatego Bóg oddał swojego jedynego Syna, abym była zbawiona i nie musiała sama przechodzić przez wszystkie doświadczenia. I oczywiście sama ich nie przejdę, to będą jedynie pozory, gdyż wszystkie te małe stłuczki narusza konstrukcje i w pewnym momencie, przy kolejnym uderzeniu... Nie będzie to, kolejne wgniecenie, a wielka dziura. 
Jak Pan Bóg może używać swoich narzędzi, kiedy są one zepsute? Nie da się utwardzić lakieru hybrydowego, gdy lampa nie działa. Nie da się przykręcić śrubki młotkiem, potrzebny jest śrubokręt. Tak samo Bóg, nie może nas użyć, jeśli nie jesteśmy odpowiednio przygotowani. 
W życiu z Bogiem nie chodzi o to jak sobie samem radzić, ale jak nauczyć się chodzić z Panem. Jak jego słuchać i jak dać się prowadzić. 

Nie bój się zaufać, poddać i powiedzieć jak Samuel: "mów Panie, bo sługa twój słucha”. - I Samuela 3:9 

Nie bądź rycerzem, bądź sługą. Nie musisz być sam. 
Z tobą zawsze jest Pan, ale od ciebie zależy na ile pozwolić by On tobą kierował.
Bycie służebnicą Boga jest najpiękniejszym z komplementów.
Więcej niż Fanka

piątek, 16 sierpnia 2019

Jak uciec?

  Sennik uciekać przed kimś – znaczenie snu, analiza | Dzień Dobry TVN |  Dzień Dobry TVN

STRACH. W życiu przeżywamy różne emocje i uczucia, od pozytywnych i przyjemnych po negatywne i te mniej przyjemne. Dla mnie, strach, jest najgorszym uczuciem. Powoduje, w moim życiu, najwięcej wątpliwości. Kiedy się zbliża, paraliżuje mnie i już nic nie jest pewne.

Strach przed kolejną raną, atakuje powoli. Wiesz, że coś jest nie tak, jednak nie do końca umiesz określić co. Uciekasz powoli i dyskretnie. Kiedy ktoś próbuje się do ciebie zbliżyć, robiąc jeden krok w przód, ty robisz dwa kroki w tył. Przestajesz ufać tym, którym na tobie zależy. Boisz się kolejnej rany. Wciąż pamiętasz, jaki ból zostawiła poprzednia. Wydaje ci się, WYDAJE, że uciekając w kąt będziesz bezpieczna. Przecież będąc sama, nikt ciebie nie zrani i na odwrót. Niestety.... To pułapka. Wtedy ranisz samą siebie. Nie ufasz już nikomu, więc zostajesz sama... Odrzucasz wszystkich, którzy chcą być z tobą i pomóc ci przejść tą drogę, razem z tobą.
Walka, którą przeszłaś była wykańczająca, więc boisz się następnej. STRACH przed kolejną wojną i bitwą jest wielki. Myślisz, że nie przejdziesz jej ponownie, przynajmniej tak ci się zdaje. 

   Bóg w swoim słowie daje nam obietnice Nie dam ci nic PONAD TWOJE SIŁY. Jak mogę podważać SŁOWA prawdziwego Boga? Dał mi i tobie obietnice! Cudowną i wspaniałą! Dlaczego, więc boisz się walki? Pan Bóg będzie z tobą. Tą i każdą następną wojnę, bitwę albo walkę przezwyciężysz- razem z Nim. Wyjdziesz może troszkę poobijana, ale bogatsza w doświadczenie i błogosławieństwo, bo kogo Pan Bóg miłuje, tego smaga. On zawsze będzie z tobą, jeśli tylko się na to zgodzisz. 

  Możesz poddawać w wątpliwość słowa ludzi, ale słowa Pana są prawdziwe. On nigdy się nie myli. Jeśli zaufasz, oddasz swoje życie pod jego kierownictwo, już nigdy nie będziesz walczyć sama. 

ZAWSZE WRACAJ DO ŹRÓDŁA! W BOGU POKŁADAJ SWOJĄ UFNOŚĆ, TYLKO W NIM!

Więcej niż Fanka
   

Spojrzenie ku niebu

Czy już zawsze życie tak będzie wyglądało?  Zawsze CHCIAŁAM mieć zalatane życie, ale im dłużej takie oni jest, a relacje z innymi i pozornie...